Witam
Mam pytanie dotyczące dobudowy (wyburzeń) ścianek w mieszkaniu. Chodzi mi wyłącznie o ścianki nie-nośne takie jak naprzykład postawienie ścianki działowej oddzielającej aneks od kuchni czyli zrobienie z aneksu kuchennego - kuchni i pokoju małego lub w łazience wyburzenie tego czegoś co miało odgradzać niby pralkę przed wybuchami:). I moje pytanie brzmi czy ktos kto modernizowal scianki w mieszkaniu zglaszal to do biura projektowego w celu naniesienia na plan kresek, czy moze samo pismo o takiej modernizacji do developera i jego zgoda pisemna starczy?. Pytam poniewaz zbliża się ten nadzór budowlany a u develepera mnie tylko zbywają i sami nie wiedzą, a nie chcę płacić jakiejś kary budowlanej.
pozdrawiam

Jak przerabiałam układ ścian (działowych oczywiście) to zgłosiłam deweloperowi oraz uzyskałam pisemną zgodę projektanta budynku, który miał nanieść moje poprawki na projekt powykonawczy. Było to warunkiem by nie stracić gwarancji na mieszkanie (w zakres zmian wchodziła spora przeróbka instalacji wod-kan i elektryki)

A! w sprawie ścianki pomiędzy miską ustępową a pralką (tak było w naszym przypadku) to ścianka ta była nadinterpretacją projektanta chyba, sprawdzałam w przepisach. Ponoć w budynku 23a mieli już ich nie robić.

zgodę pisemną developera otrzymałem i też miał niby nanieść poprawki sam ale czy to zrobił tego nie wiem właśnie, a jak dzwoniłem do biura ktory projektowal budynek to za taka kreske chca 500zl i nie wiem wlasnie czy warto to placic i tam wogole sie fatygowac

O, biuro podniosło cenę? ;)

nietofredka napisał:

A! w sprawie ścianki pomiędzy miską ustępową a pralką (tak było w naszym przypadku) to ścianka ta była nadinterpretacją projektanta chyba, sprawdzałam w przepisach. Ponoć w budynku 23a mieli już ich nie robić.

Zgadza się, w budynku 23A juz tej scianki łazienkowej nie ma:)
500zł za głupią kreseczkę na projekcie...no comments

Wow! Łażenie do MS pomogło!!! Z resztą im też te ścianki nie były na rękę, mówili że architekt się uparł...Widać warto było pofatygować się ze znalezieniem tej normy. To była pierwsza ścianka którą zburzyliśmy :D