Opis forum
kamre napisał:
Klucze odebrałem w okolicach lipca - nie rozumiem stwierdzenia "odebrałem im".
Aaa powaliło mi się, bo pamiętałem, że ktoś kiedyś pisał na forum, że odebrał *komplet* kluczy od MS (nie pozostawiajac im ani jednej sztuki) i myślalem ze to Ty pisales, i dlatego do Ciebie dzwonili, zebys byl w domu. A teraz sprawdzilem - to cyp3r pisal.
W takim razie dziwne, bo do niektorych dzwonili a do niektorych nie. I nie zalezy to od tego czy komuś oddali wszystkie klucze do mieszkania czy nie.
Ale mniejsza o to: zobaczymy jakie będą wyniki odbioru wtorkowego.
Offline
shamtu napisał:
A gdzie jest napisane że masz ich wpuścić, wszystko zależy od Ciebie, przecież nakazu mieć nie będą.
Nie wiem jak Wy, ale ja podpisałem przy odbiorze mieszkania odpowiednie pismo (pozostawiając MS jeden komplet kluczy). Nie ma co utrudniać, przecież to są formalne procedury, niezbędne nam do uzyskania owego pozwolenia.
Pzdr.
Offline
Zgodnie z aktem notarialnym wszystkie umowy zawarte z deweloperem(włącznie z tą o której napisałeś) w momencie podpisania aktu notarialnego straciły ważność lub zostały zastąpione postanowieniami w nim zawartymi.
Offline
Ale ja to podpisałem po podpisaniu aktu podczas przekazywania kluczy ZTCP. No nic, ciekawy jestem co będzie. Ja firanek nie mam (bo o tym najczęściej deweloper wspominał, coby zdjąć "na odbiór"), więc po prostu czekam.
Swoją drogą pewnie w przyszły wtorek wybiorę się do sądu, ws. księgi wieczystej, bo możliwe, że już coś wiadomo.
Pzdr.
Offline
shamtu, mam, pytałem u notariusza, teraz kiedy wydzielona jest już księga dla działki, można pytać o poszczególne księgi dla mieszkań (byłem ost. u notariusza ws. garażu we wrześniu, więc w miarę świeże info).
Pzdr.
Offline
Czyli można pytać w Sądzie ale trzeba mieć chyba jakiś numer sprawy , bo po samym lokalu chyba nikt tam nie dojdzie do ładu i składu. Ja nadal czekam na ten wypis z KW od końca czerwca gdy podpisałem akt notarialny. Nadal nic, Konwil jak się dowiesz w sądzie to daj znać na formul lub mi PW. Ja jakoś w wolnej chwili chyba tez skocze do Sądu (pogonić towarzystwo), bo szkoda kasę płacić za ubezp. w końcu można ją jakoś bardziej spożytkować na przykład upłynnić
Offline